sobota, 6 lipca 2013

Rozdział 7

 ***Oczami Aleksa***

 Po wejściu do mieszkania, zamurowało mnie. Zobaczyłam prawie nagą Olgę leżącą na Cupko. Zrobiło mi się głupio, ale  z drugiej strony byłem zły , że Kostek jest z moją była dziewczyną.
-Przepraszam nie wiedziałem, że jesteście.
-Nic się nie stało.-powiedziała ubierająca się Olga.
-Mogliście dać znać, żebym później do domu wrócił.
-To ja już może pójdę.
-Olga to ja chyba powinienem pójść.
-Może chcecie porozmawiać. Nie będę wam przeszkadzać.
-Jak chcesz.
 Pożegnałem się z nią, gdy zobaczyłem jak całuję się z  moim przyjacielem od razu przypomniało mi się jak my to robiliśmy. Nie mogłem wytrzymać ze śmiechu gdy zobaczyłem zażenowaną minę Kostka.Na razie nie chciałem zaczynać rozmowy o Oldze więc postanowiliśmy coś zjeść. W końcu nadszedł czas na wyjaśnienia.
-Ty na prawdę ją kochasz?
-Chce z nią spędzać wszystkie wolne chwile, ale nie wiem czy to ta jedyna.
-Tylko uważaj, żeby niebyło tak jak w moim przypadku.
-Wiem, wiem.Nie będzie tak.
-Mam nadzieję.
-Może poszlibyśmy na piwo?
-Tylko żeby trener się nie dowiedział.
-Wtedy było by po nas.
Poszliśmy na umówione piwo. Wspominaliśmy stare czasy, jak zaczęła się nasza przygoda z siatkówką. Było przy tym dużo śmiechu.
-Masz jakieś plany związane z Michaliną?
-Jeszcze nie wiem, a ty z Olga?
-Zobaczymy co przyniesie los.
-O czym tak gawędzicie?-Przerwał nam Karol.
-O życiu Kłosiku.-odpowiedziałem mu ze śmiechem
-Ale zabawne. Jestem ciekawy co powie trener na wieść o piwku?
-Nie przesadzaj, jedno nie zaszkodzi.-odpowiedziałem.
-Nie powiem jak mi jedno postawicie.
-O mały szantażyk...Nie ładnie.
-To co z tym piwem?
-Niech Ci będzie. A jak tam z Agatą?
-Dobrze pogodziły się.
-Nareszcie.-przerwałem mu.
-Aga wszystko mi wyjaśniła. Nawet nie wiedziałem, że Michał może taki być.
-Ja również. Dobra ie gadajmy już o nim. Cieszę się, że wszystko się ułożyło.
-Ja też, oby nic nie zakłóciło tego spokoju. 
Zamiast po jednym, wypiliśmy po trzy piwka.Miałem ochotę pójść do Michasi, więc postanowiłem  się trochę odświeżyć. Wstąpiłem jeszcze po drodze  do kwiaciarni po bukiet róż. Gdy byłem już niedaleko jej mieszkania, zatrzymało mnie parę dziewczyn proszących o autograf i zdjęcie. Uwielbiałem przebywać z fanami, wiedziałem wtedy , że ktoś mnie ceni za to jaki jestem i jak gram. Porozmawialiśmy jeszcze trochę o plus lidze i sezonie reprezentacyjnym i ruszyłem w stronę domu mojej dziewczyny. Jak dobrze , że ją mam. Słowa Michała nigdy się nie spełnią.-pomyślałem.


***Oczami Miśki***
 Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Nie miałam pojęcia kto to może być. Byłam w wielkim szoku jak zobaczyłam Michała z wielkim bukietem kwiatów. Nie wiedziałam czy go wpuścić czy zamknąć mu drzwi.Postanowiłam na pierwszą opcję. Przez jakieś dziesięć minut siedzieliśmy w ciszy. Kwiaty pięknie pachniały.
-Co Cię ty sprowadza?
-TY!
-Michał poważnie się pytam.
-A ja poważnie odpowiadam.
-Kwiaty są piękne, dziękuje.
-Nie ma za co. Dla Ciebie wszystko.
-Tylko bez takich tekstów proszę.
-Dobrze.
 Zauważyłam, że się do mnie przysuwa.Moje ciało jakby dostało paraliżu, nie mogłam się w ogóle przesunąć. W pewnej chwili namiętnie mnie pocałował. Chciałam się wyrwać ale nie mogłam. Wiedziałam , że jak się poddam to będzie to nie fair wobec Aleksa. Niestety gdy już się oderwałam od ust Winiara, zauważyłam Serba w drzwiach.Chciałam do niego podbiec,ale Michał mi na to nie pozwolił. Gdy ponownie się wyrwałam Aleksa już nie było.
-Co ty zrobiłeś???-byłam bardzo zdenerwowana.
Moje krzyki przerwał wchodzący Aleks. Nie wiedziałam co się wydarzy. Przeszedł obok mnie obojętnie, gdy zbliżył się do Miśka, tak mu przywalił, że aż ręka zaczęła go boleć.Chciałam ich powstrzymać.Nie wiedziałam o kogo boję się bardziej. Z mojego rozdzielania nic nie wyszło.Wyglądało to strasznie, Aleks miał rozciętą wargę i krew mu leciała z nosa, a Michał miał całą rękę we krwi i coś z okiem. Jakaś maskara
 , co ja mam zrobić?-pomyślałam.
-Wyjdźcie obaj, zachowujecie się jak dzieci. Muszę ochłonąć.
Na szczęście wyszli.Musiałam się spotkać z Agatą. Dzięki Bogu przyszła po dwudziestu minutach.
Byłam całą roztrzęsiona, chwile jej zajęło uspokajanie mnie.Zaczęłam wszystko powoli o szczegółowo jej opowiadać.
-Gdy już ochłoniesz, musisz porozmawiać z Aleksem.
-Ale on nie będzie chciał ze mną rozmawiać.
-Na pewno Cię wysłucha.Przecież  kocha Cię.
-Obyś miała rację. Co powiesz na jakiś film.
-Przepraszam , ale obiecałam  Karolowi, że spędzę z nim  wieczór.Chyba  że na prawdę mam zostać?
-Nie no idź.Dziękuję że przyszłaś i że jesteś.
-Nie ma za co. Zawsze do twojej dyspozycji.Trzymaj się i do zobaczenia.
-No pa.
Nie chciałam siedzieć w domu, dlatego poszłam do parku. Gdy widziałam obściskujące się pary zastanawiałam się czemu ja tak nie mogę.Czemu właśnie mnie spotykają wszystkie problemy. Może wybieram nie właściwych facetów.Rozumiem Michał był wpadką, ale Aleks? Kocham go a on mnie.Nie wiem dlaczego to wszystko się psuje.W pewnym momencie ktoś mi przerwał moje przemyślenia..Nas sobą zobaczyłam panią Winiarską z synem. Teraz nie miałam ochoty na rozmowę z nią, ale ona chyba miała.
-Ty jesteś dziewczyną Aleksa tak?
-Tak, a pani to Dagmara?
-Zgadza się. Mówmy sobie po imieniu. Dagmara jestem.
-A ja Michalina.
-Mojego męża pewnie już znasz, ale to jest mój syn Oliwier.
-Miło mi Ciebie poznać Oliwier.
-Mo też ciociu.-powiedział maluch.
Daga była bardzo miła, pewnie dlatego tak fajnie nam się rozmawiało. Nawet nie zauważyłam kiedy minęłam godzina dwudziesta. Pożegnałam się z Olim i Dagmarą. Wróciłam do domu. Jak om może zdradzać tak fajną rodzinę.-pomyślałam.
Postanowiłam, że porozmawiałam z Aleksem następnego dnia. Bardzo się bałam tego, że nie będzie chciał mnie wysłuchać. Ale to okaże się już jutro.-pomyślałam.
Wzięłam szybki prysznic i położyłam się spać. 



~~~~

No i pojawił się następny rozdział .Dziękuję za wasze komentarze, bardzo mi one pomagają. Jak tam wrażenia po wczorajszym meczu? Parę razy dostałam prawie palpitacji serca, ale POLSKA pokazała na co ich stać ♥♥ Pozdrawiam:*/Sandra.


5 komentarzy:

  1. kiedy następny?

    OdpowiedzUsuń
  2. Sandra dawaj nastepny rozdzial
    WIKA <3

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem czemu ale widziałabym Michalinę z Michałem. Ale zobaczymy jak to się potoczy ;) czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. rozdział świetny nie mogę się doczekać następnego, ciekawe czy Aleks wybaczy Michalinie :D

    OdpowiedzUsuń